CO NA OBIAD ZAMIAST TRAWY I KAMIENI? | polish vegan classic
wszystkich, którzy myślą, że WEGANIE jedzą tylko trawę i kamienie... uspokajam ;)
czasem mam ochotę na zjedzenie czegoś konkretnego i wtedy od razu myślę o kuchni polskiej. moja propozycja klasyki w wersji BEZMIĘSNEJ:
KLUSKI ŚLĄSKIE, KOTLETY Z KASZY JAGLANEJ I PIECZAREK Z GĘSTYM SOSEM PIECZENIOWYM, KAPUSTĄ, BRUKSELKĄ
Wilk syty i owca cała.
Łącząc filozofię WEGAŃSKĄ i tradycję POLSKĄ mamy danie bardzo satysfakcjonujące w smaku i dające błogą przyjemność podczas lepienia kuleczek z dziurką.
Sos pieczeniowy jest czymś, nad czym warto trochę się pochylić, bo jego jakość i uniwersalność są nieocenione. Lepiej go zrobić więcej i zamrozić.
Podobnie z "mięsnymi" kotletami (bo taki jest ich posmak za sprawą pieprzu ziołowego, przesmażonych pieczarek i pozostałych składników).
Zimowa pora jest dość uboga w świeżą zdrową zieleninę, dlatego tak cenna i pożądana u nas jest brukselka. Czerwona kapusta kwaszona uzupełnia resztę witamin, probiotyków i nadaje koloru.
Jednym zdaniem - zweganizowana kuchnia polska to jest TO!!!
Jakie macie odczucia co do kuchni roślinnej? :) Podoba Wam się taka odsłona?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
jakie pyszności 😍
a ja sie kiedyś dowiedziałam, że weganie jedzą oczywiście: trawę,
ale jeszcze kiełki, ziarno i "KŁĄCZA" :)))
Dzięki!🤗 o właśnie! dobrze, że mi przypomniałaś... kiełki muszę posadzić🤪
Congratulations @patryshiasroka! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :
Click here to view your Board
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
To support your work, I also upvoted your post!
Strasznie skomplikowany ten przepis. Wydaje mi się, że na przygotowanie trzeba temu obiadkowi poświęcić conajmniej 30 minut, a jego przyswajanie trwa pewnie około 5 minut, co razem czyni 35 minut.
Stosunek czasu przyswajania do czasu przygotowania to 5/30 czyli 0,166666.
Mój index wynosi 1/10 czyli 0.1
Na obiadek opróżniam rondelek kaszy gryczanej (gotowanej) z solą, pieprzem i ew. curry. Kocham prostotę, a właściwie to jestem straszny leń i szkoda mi czasu na kulinaria. Mam więcej czasu na zabawę.
co kto lubi ;) ja osobiście lubię spędzać czas w kuchni, czasem przygotowuje dania w 15 min, a czasem mam ochotę zrobić coś bardziej skomplikowanego ;)
to jest cudowne doprecyzowanie 😆
A co ja kura?
gdzieżbym podejrzewała! :)))