Jesienna Chwila Refleksji i Niezwykłe Spotkanie
Nic tak nie poprawia humoru w pochmurne dni, jak soczystej barwy owoce zatopione w czekoladzie, na wspomnienie lata. Tym postem chciałam zakończyć lato, zgodnie z obecnym kalendarzem najpóźniej niż 23 września, ale skoro i lato nie spieszyło się z odejściem, to i ja na Steemicie pozwoliłam sobie na małą zwłokę 🙂
Marzyło mi się przyszykować dla Was parę ciekawych potraw z dyni, zachęcić do rozszerzenia menu o rozgrzewające zupy, zaserwować nęcące podniebienie ciasta, jednakże z uwagi na obecny bieg wydarzeń, będę musiała się nieco ograniczyć w mojej działalności na Steemit w najbilższym czasie.
Przede mną 3 pochłaniające czas (i ciągnące do eksperymentów ręce! ) wyzwania, które muszę zrealizować do grudnia tego roku. Fizycznie będę miała więc mniej możliwości goszczenia Was w moim Kuchennym Laboratiorium, co jednak nie oznacza, że będzie w nim wiało nudą czy pustkami.
Tej jesieni przedstawię Wam pomysł na Sezonową Zupę Kasztanową, przygotuję z Wami Dojrzewający Piernik Staropolski, i wprowadzę Was w nieznane dotąd rejony dziczy w moim KitchenLab. A co mam na myśli przez dzicz - dowiecie się już wkrótce 😉
A więc - życzcie mi powodzenia, bo śpieszno mi znów Was ugościć w mojej kuchni i poodwiedzać Was w Waszych niezwykłych królestwach smaków, podróży i wszelkiego rodzaju pasji.
Serdecznie życzę Wam słonecznego, ciepłego Października, i -
autor zdjęcia : pexels
MуƘιтcнєηLαв
A na koniec - spójrzcie, kogo ostatnio spotkałam w podczas wycieczki do angielskiego miasteczka Haworth.
Wiedziałam, że lubi podróżować, ale szczerze mówiąc, nie sądziłam, że zmienia lokalizacje z taką prędkością, w końcu niedawno był na Katarze! Nie sądzicie, że jak na Leniwca, jest wyjątkowo szybki ? 😏