You are viewing a single comment's thread from:
RE: CZARNOBYL. Z wizytą w strefie wykluczenia!
Niesamowity klimat.
Byłam dzieckiem, ale pamiętam moment, gdy szkoła dostała powiadomienie o zdarzeniu - do klasy ktoś wszedł i szepnął parę słów nauczycielce, ta natychmiast zamknęła wszystkie okna... Jakby to mogło coś zmienić.
Mnie nie było wtedy na świecie, ale rodzice też wspominali wielokrotnie picie płynu Lugola. W Szwecji podobno aż przez 7 lat ludzie mieli zakaz prowadzenia własnych ogródków i jedzenia roślin i grzybów z lasu!