You are viewing a single comment's thread from:
RE: Krótka przypowieść o… tlenie
A może ten alkohol mu się gwałtownie do aldehydu utlenił i tlen podziałał jak Esperal popity alkoholem ;-) Ciekawy przypadek swoją drogą...
A może ten alkohol mu się gwałtownie do aldehydu utlenił i tlen podziałał jak Esperal popity alkoholem ;-) Ciekawy przypadek swoją drogą...