You are viewing a single comment's thread from:
RE: Krótka historia kina – Efekty specjalne – część IV
Z efektami komputerowymi jest jeden problem- żeby zestarzały się dobrze, lub chociaż poprawnie musi to być majstersztyk najwyższego poziomy, by niejako wykroczył poza czas reżyserii... Nie mniej nie wyprą one tradycji w 100%, nie szukając daleko: MadMax to arcydzieło, a brak 'komputerowych wymysłów' się do tego przyczynił.
Sam artykuł bardzo dobry, czekam na więcej twojej treści :)
Właśnie się zastanawiałem dzisiaj, jak będą wyglądać efekty za kilkanaście lat. Czy może będziemy oglądać filny tylko w salach 4d, z deszczem zapachem? A może w okularach vr, żebyśmy mogli obejrzeć film z własnej perspektywy?
Dzięki za komentarz, motywują do dalszego tworzenia :-)