Po prostu WOW! Bardzo ciekawy artykuł. Ja jakoś nigdy nie odważyłam się wejść do takiej restauracji, choć zawsze patrzę z zaciekawieniem na jadące talerzyki ;) Zdarzyło mi się jednak kupić sushi w supermarkecie, na tzw. wyspie, gdzie sushi robione jest na bieżąco i układane w lodówkach, także można wybrać sobie dowolny rodzaj itp.
W Japonii możesz beż żadnych obaw wchodzić, choć nie wiem, czy wszędzie są dostępne opcje wegetariańskie. W innych krajach może być różnie ;) ja ogólnie zraziłam się do sushi, które można kupić w Polsce
A wiesz, że ja nigdy nie jadłam sushi w Polsce? ;)) Jakoś z góry założyłam, że ciężko będzie znaleźć wegańskie lub wegetariańskie. Ale ostatnio odkryłam w Krakowie tą restauracje "Pod norenami" i mają tam ogromny wybór sushi wege.
Aż sprawdziłam, czy w mojej ulubionej knajpce z sushi jest wersja wegetariańska. No i jest, dobrze że coraz więcej miejsc przystosowuje ofertę dla wegan :)
Świetny artykuł. Jak wiemy, w Polsce tego typu suszarnie są równie tanie lub drogie, jak standardowe restauracje sushi :) Pomysł sam w sobie bardzo ciekawy aby podawać w ten sposób jedzenie. Nigdy nie wiedziałem, po co takie coś powstało, już wiem! Dzięki :)
Dzięki :) w Polsce ceny za sushi są przesadzone, choć wiadomo, większość produktów trzeba importować, co też przekłada się na cenę. Gdyby jeszcze szła za tym jakość to ok, ale zazwyczaj nie idzie ;)
Po prostu WOW! Bardzo ciekawy artykuł. Ja jakoś nigdy nie odważyłam się wejść do takiej restauracji, choć zawsze patrzę z zaciekawieniem na jadące talerzyki ;) Zdarzyło mi się jednak kupić sushi w supermarkecie, na tzw. wyspie, gdzie sushi robione jest na bieżąco i układane w lodówkach, także można wybrać sobie dowolny rodzaj itp.
W Japonii możesz beż żadnych obaw wchodzić, choć nie wiem, czy wszędzie są dostępne opcje wegetariańskie. W innych krajach może być różnie ;) ja ogólnie zraziłam się do sushi, które można kupić w Polsce
A wiesz, że ja nigdy nie jadłam sushi w Polsce? ;)) Jakoś z góry założyłam, że ciężko będzie znaleźć wegańskie lub wegetariańskie. Ale ostatnio odkryłam w Krakowie tą restauracje "Pod norenami" i mają tam ogromny wybór sushi wege.
Aż sprawdziłam, czy w mojej ulubionej knajpce z sushi jest wersja wegetariańska. No i jest, dobrze że coraz więcej miejsc przystosowuje ofertę dla wegan :)
Świetny artykuł. Jak wiemy, w Polsce tego typu suszarnie są równie tanie lub drogie, jak standardowe restauracje sushi :) Pomysł sam w sobie bardzo ciekawy aby podawać w ten sposób jedzenie. Nigdy nie wiedziałem, po co takie coś powstało, już wiem! Dzięki :)
Dzięki :) w Polsce ceny za sushi są przesadzone, choć wiadomo, większość produktów trzeba importować, co też przekłada się na cenę. Gdyby jeszcze szła za tym jakość to ok, ale zazwyczaj nie idzie ;)
Twój post został podbity głosem noisy - kurator @grecki-bazar-ewy.
Dziękuję :)