Mortal Kombat wróci na ekrany kin!
Mortal Kombat raz jeszcze wejdzie na srebrne ekrany.
Plakat filmu Mortal Kombat z 1995 roku
Mortal Kombat z 1995 roku to dziś już klasyka. Mimo, że od premiery tego filmu minęło ponad 20 lat - a można by równie dobrze napisać, że prawie 25 - to jest to wciąż jedna z najlepszych ekranizacji gier komputerowych. Żyjemy jednak w czasach odświeżania starych pomysłów i robienia ich nowo i nie inaczej jest także w przypadku smoczej marki. Gry z uniwersum MK powróciły do swoich korzeni wraz z 9. odsłoną serii zatytułowaną po prostu Mortal Kombat. Kolejna odsłona z X w tytule także zbierała bardzo dobre recencje, tak samo jak debiutująca kilka tygodni temu Mortal Kombat 11. O nowym obrazie osadzonym w świecie Mortal Kombat także mówiło się od dobrych kilku lat - mniej więcej od 2011 roku i premiery wspomnianej gry. Zmieniały się plany i nazwiska reżyserów. W końcu jednak doczekaliśmy się wiadomości z konkretami, kiedy temat odżył przy okazji nowej gry. It has began! ..można by powiedzieć.
Na swoim twitterze, premier Australii Południowej (stan w Australii), Steven Marshall, poinformował, że filmowcy jeszcze w tym roku ruszą ze zdjęciami do nowego filmu w reżyserii Simona McQuoida (to jego debiut za kamerą). W roli producenta występować będzie jednak, odpowiedzialny za takie filmu jak Aquaman, czy Szybcy i wściekli 7, James Wan. Premier Australii Południowej liczy na dziesiątki milionów dolarów przychodu dla swojego stanu i wiele nowych miejsc pracy związanych z tym, największym jak do tej pory, filmowym przedsięwzięciu realizowanym w tym stanie.
Film nie ma na razie wyznaczonej daty premiery, ale spekuluje się, że będzie to najpewniej rok 2020. Nie znamy także, póki co, żadnych ewentualnych nazwisk aktorów. Scenarzysta filmu, Greg Russo, w ostatnim wywiadzie dla Discussing Film, powiedział jednak, że zamierza stworzyć historię honorującą pierwszą (tak przez wielu uwielbianą część filmu) z pewną dawką humoru, tak nieodzownego, pomimo swojej brutalności, marce Mortal Kombat. Ma być to coś, co doskonale znamy z uniwersum Marvela, które są jednocześnie dość niskim ukłonem w stronę fanów komiksów, ale jednocześnie potrafią, kiedy trzeba, rozbawić widza i pozostawić mu kilka bardzo ciekawych smaczków do analizy.
Zwiastun pierwszego filmu Mortal Kombat jest także ciekawym materiałem do analizy tego, jak na przestrzeni lat zmieniały się zwiastuny kinowych hitów. Dziś chyba nikt nie wyobraża już sobie w nich lektora
Pierwszy film oparty na hitowej serii gier komputerowych swoją premierę miał 13 lipca 1995 roku (na rynku od kwietnia rządziła już 3. część gry). Przy budżecie ok. 18 milionów dolarów dzieło Paula W.S. Andersona zarobiło ponad 122 miliony dolarów, co plasuje go obecnie na 1134 miejscu w rankingu najbardziej kasowych filmów wszech czasów. Dla prawdziwych fanów jednak nie ma to znaczenia, bo w ich pamięci pozostają kultowe postaci grane przez, wspomnianego już, Tagawę, Christophera Lamberta, Robina Shou czy Bridgette Wilson. W roku 1997 premierę miał sequel Mortal Kombat o podtytule Annihilation. Ten obraz zebrał już znacznie gorsze recenzje i kolejne części już nie powstały. Filmowe uniwersum Mortal Kombat można jeszcze uzupełnić o krótkometrażowy film Mortal Kombat: Rebirth (2010), który miał przerodzić się w pełen metraż, ale ostatecznie otrzymaliśmy jedynie mini serial na kanale Machinima w serwisie YouTube o podtytule Legacy (2011).
[update] WB ogłosiło, że premiera Mortal Kombat wyznaczona została na 5 marca 2021 roku.
Wpis pochodzi z mojego bloga geekweb.pl