You are viewing a single comment's thread from:
RE: Żołądek - Jeden z kluczy do zdrowia
bardzo mnie zaciekawilas i zamierzam zrobic test jutro rano:)
ciekawe tez, ze przez ostatnie tygodnie poczulam pociag do popijania piolunu i robie to prawie kazdego wieczoru - moje ulubione ziolo, pozdrawiam serdecznie
Super daj znać zatem jak wynik Ci wyszedł :) kuracja piłunem 3 tyg powinna załatwić problem w razie niedokwasoty.
test przelozyl sie na jutro rano, bo dzis pospiech byl zbyt duzo, by czekac na "odbicia";)
i jak wyszło?
Czuje niepewnosc, co do wynikow mojego testu i chyba musze go powtorzyc. Po ok. 45sekundach mialam takie cos, jak minimalne bekniecie:))), ale nie wiem, czy moge to liczyc, bo bylo nieslyszalne, tylko czulam je leciutko. Nastepne bekniecia byly dopiero po 3-4 minutach i tez bardzo malenkie. Za to przez nastepne pol godziny zoladek jakby ze mna rozmawial;) Wydawal rozne smieszne odglosy, lacznie z tymi mini-beknieciami:))))) Sek w tym, ze mi sie (ogolnie w zyciu, nie tylko na tescie) prawie w ogole nie odbija i nie umiem wydac tego odglosu w sposob, jak wiele osob potrafi nawet na zawolanie. I w zwiazku z tym moze to bylo juz wszystko, do czego moj zoladek byl zdolny jesli chodzi o te kwestie?;)
I moze jeszcze ma to znaczenie, ale pare minut po wypiciu wody z soda wypilam szklanke wody z cytryna i moze to razem tak buszowalo w brzuchu:) Co myslisz o tym?
skoro pijesz piolun i odbilo sie po 45sek to wg mnie jest wszytsko ok :)
Dzieki!!!:)