Kryptowalutowa rebelia! - Polski świat kryptowalut będzie demonstrował przed sejmem!
W piątek tj. 20.04.2018 odbędzie się pikieta osób związanych z kryptowalutami. Głównym powodem są ostatnio ogłoszone przez rząd ustawy odnoszące się do opodatkowania transakcji wykonywanych na kryptowalutach. Jeśli ktoś jest za pikietą zapraszam po więcej informacji: https://www.facebook.com/events/1642547495835545/
Ostatnie informacje odnośnie opodatkowania wprowadziły popłoch wśród użytkowników kryptowalut. W przypadku treader'ów często spowodowałoby to dużo większe kwoty podatku do zapłacenia niż wypracowany zysk z zainwestowanymi pieniędzmi razem wzięte, co jest absurdalne. Być może pikieta oraz niedawne spotkania środowisk związanych z kryptowalutami i przedstawicieli elit rządzących coś zmieni.
Zdecydowana większość osób zarabiających na kryptowalutach nie ma zamiaru się uchylać od płacenia podatków. Co więcej każdy, kto myśli poważnie o kryptowalutach jako formie dochodów płaci sumiennie podatki. Miejmy nadzieję, że uda się dojść do porozumienia i jeśli już ktoś "musi" wprowadzać regulacje, to niech one będą sensowne i przemyślane.
Jesteśmy na początku nowej rewolucji technologicznej i byłoby miło choć tym razem nie zostać na szarym końcu i w efekcie później kupować opracowane rozwiązania od innych państw.
Dlaczego wspominam o tym, by choć tym razem nie zaprzepaścić okazji jaka otwiera się przed nami dzięki technologii blockchain? Między innymi z uwagi na wypowiedzi co ważniejszych osób w państwie np: Krzysztofa Pietraszkiewicza, prezesa Związku Banków Polskich
Gdyby się okazało, że sytuacja idzie w złym kierunku i może doprowadzić do wielomilionowych strat naszych obywateli (...), należałoby się zastanowić nad wprowadzeniem swoistego zakazu funkcjonowania tego typu instytucji na rynku finansowym, by nie narażać obywateli na straty.
Raczej to tylko straszenie lub przygotowanie do wprowadzenia jednej waluty krypto ... tej właściwej. Trochę zdziwiło mnie w odniesieniu do słów Krzysztofa Pietraszkiewicza przytoczonych wyżej, to co przeczytałem w oświadczeniu banku BZ WBK. W oświadczeniu czytamy, że w/w bank wprowadził płatności międzybankowe w kryptowalucie Ripple, co znacząco przyśpieszy realizowanie transakcji oraz obniży koszty z tym związane. Jeżeli ktoś nie jest w temacie, to Ripple chce i jak dotąd nawet udaje mu się zdominować rynek bankowy tak, by stać się pośrednikiem w transakcjach głównie międzybankowych.
Wniosek jaki się nasuwa moim zdaniem jest prosty. Kryptowaluty stają się powoli scentralizowane i niechybnie zarządzane przez banki. Z drugiej strony, czy coś w czym banki mają udział i widzą w tym własne korzyści będzie zdelegalizowane, lub zabronione?
Wiadomo było, że nastąpi wchłonięcie technologii przez banki ale pytanie tylko, czy będzie nadal miejsce na "wolne" kryptowaluty? Myślę, że tak.
Nie ma się co martwić, blockchain i kryptowaluty oparte na nim to jedna z lepszych rzeczy jakie mogły się przytrafić rządom które chcą inwigilować swoich obywateli. W blockchainie można dokładnie prześledzić wszystkie transakcje, wystarczy powiązać adresy z konkretnymi osobami i nic się nie ukryje przed wścibskim okiem urzędników. Delegalizacja czeka zapewne te kryptowaluty które stosują różnego rodzaju triki by utrudnić śledzenie przepływów kryptośrodków.
Muszę się zgodzić z tym co napisałeś. Faktycznie da się prześledzić wszystkie transakcje, nieco trudniej jest powiązać je z konkretną osobą choć wystarczy, że osoba posiadająca portfel robi transakcje kupna konkretnego towaru, gdzie musi podać swoje dane. Tak można wyśledzić osoby uczciwe lub nie mające wiedzy o samej technologii. To również skłania do przemyślenia, czy tak naprawdę to co mówią media, że kryptowaluty są idealnym środkiem płatniczym dla przemytników i innych "złych" nie jest tylko nagonką? Przecież gotówka w Fiat jest w 100% nie do wykrycia, a nie mówi się o Fiat'ach, że są znacznie lepszą alternatywą niż kryptowaluty, by ukryć brudne interesy.
Chyba przegapiłeś nagonkę na fiaty. Od dawna gotówka jest piętnowana i wiele krajów w znacznym stopniu ogranicza możliwość jej legalnego używania, są nawet kraje które praktycznie ją zdelegalizowały. Na naszym podwórku od niedawna też zaczęto to robić.
Zgadzam się z Tobą ale nadal fiaty są używane w bardzo dużym stopniu. Trochę zwiedzam Europę i wszędzie mogę płacić gotówką bez ograniczeń. Fakt, że pod pretekstem większej mobilności, czy wygody daje się nam karty płatnicze i wszelkie aplikacje do wykonywania transakcji bezgotówkowych. Wszystko to ma stworzyć możliwość większej kontroli i z czasem wyeliminowanie gotówki. Tylko czy takie działania jak mówisz i to co teraz napisałem nie przypomina czegoś? ... hmm ... wirtualne pieniądze to przecież to samo co krypto, tyle że zarządzane przez konkretne instytucje.
Bez ograniczeń powiadasz, to tylko takie złudzenie bo zapewne małymi kwotami operujesz, spróbuj kupić za gotówkę coś za kilka tysięcy euro. To że pętla na szyi gotówki nie zacisnęła się jeszcze do końca nie oznacza że może ona oddychać pełną piersią.
Wirtualne pieniądze fiat takie jak PLN, USD, EURO itp. to coś zupełnie innego niż np. taki BTC. Całkowite wyeliminowanie obrotu gotówkowego na rzecz elektronicznych rozliczeń nie zmieni w żaden sposób fiata i nie upodobni go do BTC czy innych kryptowalut bo zasadnicza różnica to kreacja tych dwóch rodzajów walut. BTC podobny jest do złota (jego ilość jest ściśle określona) i ma charakter mocno deflacyjny fiat natomiast oraz fakt że każdy bank może kreować go praktycznie w dowolnych ilościach to ciągła inflacja. Obecny system bankowy tworzący pieniądz z niczego łupi nas niemiłosiernie i dąży do całkowitego przejęcia całej własności jaką ludzie jeszcze posiadają.
Witaj, jestem botem patrolującym #pl-artykuly.
Twój post nie spełnia podstawowej reguły #pl-artykuly dotyczącej długości wpisu.
Wyedytuj go dopisując więcej treści lub usuń tag - dziękujemy!
Więcej o regulaminie możesz przeczytać w podanym linku.