You are viewing a single comment's thread from:
RE: 🥨 Obwarzanek, bajgiel, precel. ⚠️ Przestań je mylić!
Drobne uzupełnienie:
- bajgle chyba generalnie macza się w wodzie z syropem słodowym. Nie powiem na pewno, ale pojawia się on dość regularnie w przepisach. Mąka na nie musi posiadać wysoką zawartość glutenu, ponadto dodaje się słód z aktywnymi enzymami, aby jeszcze bardziej wzmocnić procesy chemiczne, aby miękisz był bardzo mięsisty. Jednocześnie używa się raczej mało wody, aby nie powstawały duże dziury.
- precle są maczane w ługu, czyli sodzie kaustycznej. Robi się to bardzo krótko i potem wyjmuje, aby obciekły. Powoduje to rozpoczęcie reakcji "parzącej" ciasto, dzięki której formuje się charakterystyczna, ciemna skórka.
Wymaga to dość wysokiej dyscypliny w zakresie bhp, naczyń, które z ługiem nie będą reagować, rękawiczek etc. Dlatego jeszcze nigdy nie robiłem ich w domu - nie chcę mieć ługu przy kręcących się dookoła dzieciach.
Moźna użyć zwykłej sody do pieczenia, ale rezultat nie będzie nawet zbliżony, niestety.
Kiedyś słyszałem, że obwarzanki też mają żydowskie korzenie, a proces warzenia sprawiał, że zgodnie z prawem żydowskim gotowanie sprawia, że nie są chlebem, mimo że potem są pieczone. W konsekwencji w dni świąteczne można było je kupować i jeść. Nie wiem na ile to prawda, pewnie też w detalach sporo poprzekręcałem.
Pozdrawia farbowany Krakus na emigracji :)
Bardzo dziękuję za te uzupełnienia!