Weź ze sobą swój widelec!
Plastik w środowisku
Analizując dane statystyczne związane z ilością produkowanych przez ludzkość tworzyw sztucznych, można jednoznacznie stwierdzić, że jest to obecnie bardzo duży problem.
Co roku do mórz i oceanów trafia około 8 mln ton ,,plastiku".
Szacuje się, że wkrótce masa całkowita śmieci przekroczy całkowitą masę biologiczną mórz i oceanów.
Ale co mnie to obchodzi ?
Można zastanowić się co to oznacza dla przeciętnego Polaka. W zasadzie nic. Czy w związku z powyższymi faktami widoczne są namacalnie jakieś zmiany ? Otóż nie. Zmiany są, ale owszem niewidoczne.
Szacuje się, iż obecnie każdy Europejczyk bezwiednie zjada bardzo dużą ilość plastiku. W zależności od rodzaju diety, czy to konsumując ryby, których środowisko zostało zanieczyszczone przez plastik, czy też pijąc butelkowaną wodę, czy chociażby używając wody z kranu do zaparzenia herbaty, gdzie wcześniej woda ta mogła zostać użyta, chociażby do prania ubrań poliestrowych. Oczyszczalnie nie są w stanie odfiltrować mikrocząstek, przez co plastik prędzej, czy później do nas trafia.
Wpływ tworzyw sztucznych na organizm
Jak natomiast tworzywa sztuczne-mikrocząstki wpływają na nasz organizm. No cóż, nie trudno się domyślić- negatywnie. Ewolucja nie dostosowała naszych organizmów do konsumpcji tego rodzaju cząstek, przez co reakcja naszego organizmu trudno nazwać zdrową.
Może warto to zmienić ?
Istotny zatem jest recykling. Poświęcenie tych 30 sekund na sortowanie i wcześniejsze przepłukanie zużytych opakować po różnego rodzaju produktach. Przeczytanie informacji na koszu, co gdzie wrzucać.
Zwrócenie uwagi sąsiadowi/najbliższej rodzinie, jeśli ten/ta przykładowo tego nie robi.
Zwrócenie uwagi na to, czym sąsiedzi dookoła palą w piecach.
W przypadku braku stosownych koszy na śmieci monitowanie władz lokalnych o tym fakcie.
Zakup ubrań lepszej jakości, które nie są wytworzone ze śmieci i które najzwyczajniej w świecie dłużej wytrzymają. Oprócz tego pozbędziesz się wyrzutów sumienia, że wydajesz za dużo na ubrania, odstawiając się w rzeczy klasy premium. Oczywiście, o tym czy coś jest premium, czy nie, niech świadczy metka i listą wykorzystanych surowców, nie marka.
Wreszcie korzystanie z pudełek wielkorotnego użytku, czy chodzenie na zakupy z własną torbą.
Banały i w zasadzie nie są niczym odkrywczym. Problem, często jednak siedzi w tym, by wprowadzić te nawyki w swoim życiu.Kwestia z tytułu. "Weź ze sobą swój widelec!"
To akurat mój autorski pomysł. Choć pewnie ktoś już wcześniej na to wpadł.
Jadając na mieście, nie zawsze jest czas, czy w zasadzie, nie często ma się ochotę wydać ok. 60 - 120 zł na jedzenie w porządnej restauracji, gdzie uprzejma kelnerka poda Ci Twoje danie z uśmiechem na twarzy, w dodatku na eleganckim talerzu z metalowymi sztućcami.
src(https://broadwaydirect.com/katharine-mcphee-extends-waitress/)
Zdarz się, że trzeba zadowolić się fast -foodem.
Jedząc pewnego dnia chińszczyznę w takowym poddałem się refleksji nad sztućcami, które trzymam w ręku.
Ich rola na tym świecie trwa ni mniej nie więcej 15 minut, po czym przez najbliższe 600 lat będą się rozkładać, gdzieś na wysypisku. Absurd...
Od tego czasu zawsze mam przy sobie własny widelec, zapożyczony z kuchni.
Niby nic, a jednak coś. Zakładając, że chińszczyznę jadam 15 razy w miesiącu, pomnożone przez 12 miesięcy, pomnożone przez 10 lat = 1200 zużytych widelców mniej. Pomnóżmy to razy 741,4 mln mieszkańców EUROPY, zakładając, iż każdy zrobiłby to samo, wynik to = 889680000000 widelców. Niech każdy z nich waży 1g, mamy wówczas 889680000 kg mniej w środowisku przez te 10 lat.
Jak dla mnie całkiem sporo.
Jakieś źródło? Jakieś konkrety?
Jakie są te negatywne skutki? Jaka jest reakcja naszego organizmu na te cząsteczki?
// Nie jestem fanem plastiku, ale chciałbym poznać jakieś konkrety, a nie ogólnikowe hasła.
Ja też poproszę o źródła bo tekst jest bardzo ciekawy i na czasie :)
Oczywiście, podsyłam źródło.
https://www.eurekalert.org/pub_releases/2018-10/sh-mdi101518.php
"Microplastic may impact human health via the GI tract where it could affect the tolerance and immune response of the gut by bioaccumulation or aiding transmission of toxic chemicals and pathogens."
Twój post został podbity głosem @sp-group. Kurator @julietlucy.
"Ale co mnie to obchodzi ?
Można zastanowić się co to oznacza dla przeciętnego polaka. "
Popraw: Polaka!