Witajcie, dziś opowiem wam trochę o miejscowości, do której zwykle jeżdżę na zakupy, a ostatnio wybrałam się na wycieczkę. Mówię tu o miejscu, które nazywa się Rzeszów Jest stolicą województwa podkarpackiego. Udało mi się zobaczyć kilka interesujących miejsc, o których wam dziś opowiem. Zapraszam:)
- Pierwszym miejscem, które odwiedziłam, w Rzeszowie był, Rynek. Jest, to centralne miejsce w tej miejscowości gdzie zwykle odbywają, się różne imprezy. Ostatnio odbywały, się tam Juwenalia niestety nie miałam, przyjemności w nich uczestniczyć. Najokazalszym miejscem na Rynku jest Ratusz, który prawdopodobnie został wybudowany pod koniec XVI wieku. Aktualnie Ratusz jest siedziba Urzędu Miasta i Prezydenta.
- Na Rynku znajduje się również zabytkowa studnia, z której niegdyś mieszkańcy pili wodę pitną
- Znajduje się tam również pomnik Tadeusza Kościuszki, który został wniesiony w 1980 roku. Jest on repliką pomnika, który został zburzony.
- Będąc, w okolicach Rynku warto, też przejść kilka kroków i odwiedzić Letni Pałac Lubomirskich. Został on wzniesiony pod koniec XVII wieku. Aktualnie jest remontowany i niedostępny do zwiedzania. Z zewnątrz wygląda bardzo okazale, na elewacji znajdują się popiersia mężczyzn i kobiet.
- W pobliżu znajduje się również Zamek Lubomirskich, otoczony jest fortyfikacjami bastionowymi, które zachowały się do dziś. W zamku znajdowało, się kiedyś więzienie i sąd a obecnie jest, tam tylko sąd.
- Między letnim pałacem a zamkiem kiedyś było, jezioro a współcześnie jest, plac z fontannami można sobie tam usiąść i podziwiać krajobraz.
- Blisko tych wszystkich miejsc znajduje się pomnik Tadeusza Nalepy. Nazywany jest ojcem polskiego bluesa. Pochodził spod Rzeszowa. Był świetnym gitarzystą i kompozytorem.
Nigdy nie patrzylam na to miasto w ten sposob. Ciekawy artykul, pozdrawiam :)
Dziękuję serdecznie:)
Albo i "nieprzyjemności" ;) z juwenaliami różnie bywa.
W rzeszowskim Królestwie Bez Kresu (Piłsudskiego 8-10), które prowadzi @fundacja co jakiś czas organizujemy spotkania steemitowe. Najbliższe 25 lub 26 maja.
Nie żałuję, że mnie tam nie było:) Dziękuję za informację
Mam może 1,5 h samochodem a nigdy nie byłem w Rzeszowie :P. Jednak bliżej mi zawsze Kraków był mimo podobnej odległości.
Ja do Krakowa mam 2,4h i też nigdy tam nie byłam ;)