You are viewing a single comment's thread from:
RE: Most na sznurkach, wodospad ....... i bezczelna kura.
Odnośnie autobusu: jechałem kiedyś miejskim na siedzeniu z przodu. Na przejściu, na światłach stoi chłopak i pisze coś na komórce. Komórka mu upadła na jezdnię, a ten się pochyla po nią widząc zbliżający się autobus. Kierowca dał po hamulcach, bo by chłopaczkowi w głowę puknął.
Tak to komórka stała się dla jej posiadacza ważniejsza niż własna głowa, myślę, że to dlatego, że teraz phone jest smart, a ludzie chyba już nie muszą być smart :D