Szczęście|Happiness
Szczęście jest emocją, spowodowaną doświadczeniami ocenianymi przez podmiot jako pozytywne. Psychologia wydziela w pojęciu szczęście rozbawienie i zadowolenie. Wynika z tego, że szczęście jest to pozytywne i przyjemne uczucie człowieka z jakiejś tam przyczyny.
Przykładowo: dostałam piątkę z kartki świątecznej, więc jestem szczęśliwa, bo mnie to cieszy. Czyli poczułam owe szczęście. Jednakże co, jeśli szczęście nie jest trwałe i jest ono tylko wtedy jak stanie się coś dobrego? Czy wtedy też można to nazwać "szczęściem"? Czy może to jest po prostu "dobry humor" lub coś innego?
Jesteśmy prostymi ludźmi, odczuwamy różne emocje. Jesteśmy stworzeni, by "coś zrobić" w życiu, nie dlatego, bo "żyjemy, by umrzeć". Żyjemy po to, by poznać innych ludzi, nauczyć się mówić, skończyć szkołę, pracować, poznać miłość życia, mieć dzieci. Jesteśmy stworzeni, by dać coś życiu ogólnemu od siebie. Każdy, umierając zostawia coś po sobie i o to właśnie chodzi w tej egzystencji. Wykorzystać życie, wycisnąć z niego jak najwięcej, bo ma się ono jedno. Być szczęśliwym, bez zbędnego smutania i narzekania. Przeżyć życie tak, by potem móc, co wspominać i opowiadać.
Jeśli czyjeś szczęście jest definiowane poprzez rozmowę z kimś i przebywanie z taką osobą, to go ahead! Rób to! Dla innego definiowanie szczęścia jest poprzez pracę, którą uwielbia, inny jest szczęśliwy, bo ma rodzine i kochającą połówkę.
NIGDY nie pozwól komukolwiek rozpierdolić Twojego szczęscia, nie pozwól, by Twojego szczęścia nie było nigdy!
Podam przykład pewnej osoby. Jest obecnie po 40, ma dziecko, mieszka z matką. Nie ma ani przyjaciół, ani bliskich znajomych, ani nie jest w związku. Osoba wybrała życie w samotności, zrzędności, narzekania, kłótni, internetu. Codziennie po pracy idzie spać, potem jedzenie, tv, internet i jakaś kłótnia. Trwa to parę lat, niedawno doszła ponowna choroba. Nie pojedzie nigdzie wypocząć choćby na weekend, bo i tak nie ma obowiązków "money, money, money".
Czy chcecie ludzie, by Wasze życie tak wyglądało?? Chcecie być smutni, popaść w złą rutynę, popsuć sobie zdrowie, znajomości i resztę życia?!
Jeśli nie chcesz zaznać szczęścia, to albo jesteś masochistą, albo zwyrolem, albo jesteś po prostu spierdolony.
"Ale to ja decyduje o swoim życiu?" No tak, ale bycie nieszczęśliwym nie jest czymś normalnym, logicznym, dobrym dla siebie. Po co? Wolisz przegrać Far Cry 5, Wiedźmina 3, Batllefielda 1, chodzić do pracy, czasem spotkać się z kimś i, i i tyle...? Nie chcesz być człowieku szczęśliwy?! Nie chcesz innych uszczęśliwiać?
Wystarczy pojechać wypocząć, poznać kogoś, napisać do znajomych i się umówić z nimi, no kurwa cokolwiek. Zanim się obejrzysz, znajdziesz coś, czego szukasz w życiu! Żona/mąż, przyjaciel/przyjaciółka, znajomi, dobrą pracę... Wystarczy niewiele.
Nie zrozumiem nigdy katowania siebie i bycia nieszczęśliwym. Ja próbuję, staram się w jakiś sposób uszczęśliwiać osoby, jeśli tylko mogę i się da. Wyszło mi to parę razy. Super, cieszę się, że dane osoby są teraz szczęśliwe w życiu. No i co? Po ciężkich próbach i miesiącach się udało. Naprawdę się udało. Więc jeśli im się udało, to czemu Tobie ma się nie udać?! Wystarczą chęci, otwarty umysł. Czasem również potrzebna jest rozmowa w cztery oczy, czy to przez videocam czy irl oraz uwolnienie wszystkich swoich tajemnic i zdarzeń z przeszłości, by można zacząć być szczęśliwym.
Pomyślisz, że pierdole głupoty i jakiś kołczNati jestem. Nie, nie jestem. Chce tylko skłonić ludzi do refleksji. Do pomyślenia, co się odpierdala w ich życiu, co się złego dzieje. Odeślij przeszłość w niepamięć, żyj teraźniejszością. Zaszalej!
Gdy już będziesz siedział na bujanym fotelu, z kocem i herbatą mając 70 lat będziesz wspominał smutną przeszłość. Nieudane związki, czyjąś śmierć, pracowanie w chujowej pracy za grosze. Jednakże możesz siedzieć w bujanym fotelu, z kocem, herbatą, mając 70 lat, a na Twoich kolanach może siedzieć piękna żona, a w około gromadka wnuczków. Będziesz mógł wspominać z ukochaną poznanie się, trudne chwile, dziecko wydane na świat.
Piękne, prawda? I Ty możesz znaleźć swojego księcia na czarnym koniu lub księżniczkę z długimi, pieknymi włosami.
Stronki/Media:
♥snapchat - @natissson
♥facebook - @Natisson
♥twitch - @Natisson
♥youtube - @Natison
♥instagram - @nati_natison