You are viewing a single comment's thread from:
RE: Jaka ja jestem?
Byłem kiedyś na Laserdrom we Wrocławiu - wiem, że to nie to samo, ale fajnie było.
Muszę kiedyś tam do Was podskoczyć - brzmi to co piszesz bardzo interesująco:)
PS: zrobione :)
Powodzenia.
W Katowicach jest Laserhouse, jedyną przewagą jest to, że można zabrać nieuczciwych kolegów. Bo tam nie da się nie przyznać do tego, że się dostało. Tu niestety można. Ale to tylko zabawa :) A scenariusze są tak skonstruowane, że nie warto być nieuczciwym, bo się szybko wraca do gry. No i też bardziej szanuje się swoje życie ;)
Podobają mi się zwłaszcza te scenariusze - może kiedyś zrobisz większy artykuł o takiej zabawie.