Sierpniowy spacer po Tarnowie
Read this post on TravelFeed.io for the best experience
Wybrałem się do Tarnowa. Znajomy miał urodziny. Zaprosił mnie na grilla. Co prawda był on w tej części miasta, gdzie diabeł mówi dobranoc, ale postanowiłem skorzystać z zaproszenia. Wsiadłem więc w pociąg "Dunajec" do Nowego Sącza i ruszyłem w drogę. Jest to chyba najlepsza opcja by dostać się z Krakowa do Tarnowa. Mam tu na myśli ten konkretny pociąg. Nie zatrzymuje się bowiem na niektórych stacjach, jedzie nieco ponad godzinę i jest tani (13 pln). Przed 17.00 wysiadłem na pustym dworcu. Poszedłem na zakupy do najbliższej Biedronki przy Mościckiego. A potem tą samą ulicą w kierunku centrum.
Mieszkając w Tarnowie przechodziłem tędy setki razy i jest to jedna z tych ulic, po której spacer nigdy mi się nie znudzi. Zawsze zresztą na skrzyżowaniu można spojrzeć w inną ulicą. Np. Krasińskiego.
Zabudowa jest dość różnorodna. Przynajmniej jeśli chodzi o odcinek od Biedronki (skrzyżowanie z ul. Szkotnik) do Krakowskiej. Dominują kamienice z początku XX wieku. Był to zresztą jeden z lepszych okresów rozwoju miasta.
Na skrzyżowaniu ze Starowolskiego znajduje się np. kamienica ze ściętym narożnikiem. To budynek byłej Kasy Chorych, który oddano do użytku w 1912 roku. W czasie II wojny światowej znajdowała się tutaj ubezpieczalnia społeczna, której członkowie zostali wywiezieni do obozów koncentracyjnych za kolportowanie antyniemieckich ulotek.
Po drugiej stronie ulicy znajduje się jeden z moich ulubionych budynków. Przylega do niego wysoki mur. To dom biskupów tarnowskich, który pełni swoją rolę od 1912 roku, kiedy to ówczesny burmistrz Tadeusz Tertil wykupił ten teren i oddał go duchownym w zamian za kamienicę przy Rynku.
Za Pałacem Biskupim (bo tak też nazywany jest ten gmach) czeka nas ostatni odcinek ulicy, na końcu której czeka na nas słoń.
Jest to słoń na miarę możliwości Damaszku Europy. I nie jest to jego ostatnie słowo! A tak całkiem serio. Jest to rzeźba, która ma prawie 20 lat wykonana w 2001 roku przez tarnowskiego rzeźbiarza Jacka Kucabę (w mieście jest sporo jego pomników) i pomalowana później przez dzieci.
Idąc od Słonia spoglądamy raz jeszcze na Mościckiego a następnie dochodzimy do ulicy Krakowskiej, gdzie znajduje się Muzeum Etnograficzne.
Ulica Krakowska to temat na osobny post, a nawet serię postów. Pozostawię więc ją nieodkrytą. Spojrzymy za to na ulicę Staszica, która dochodzi do Krakowskiej i znajduje się przy niej Kino Marzenie.
Na końcu Krakowskiej znajduje się Plac Sobieskiego, a przy nim najlepsza tarnowska kawiarnia, czyli Cafe Tramwaj. Jest to pamiątka po działającej niegdyś linii tramwajowej (zlikwidowali ją Niemcy podczas IIWŚ).
Na kawę jednak przyjdzie czas. Mijamy Tramwaj i idziemy w kierunku Rynku. Przechodzimy przez Pasaż Tertila (od jakiegoś czasu w wiecznym remoncie)...
Następnie podcieniami Muzeum...
Dalej koło tzw. Wielkich Schodów z "wiszącymi ogrodami", które wyrosły na miejscu spalonej kamienicy...
A następnie ul. Krótką wracamy w kierunku Tramwaju...
Robiąc powyższe zdjęcie zauważyłem, że Dj Celownik, który jest "motorniczym" (i właścicielem) Tramwaju idzie w moją stronę. Okazało się, że musi zajrzeć do magazynu. Skorzystałem więc z okazji i poszedłem razem z nim.
Z balkonu zwisała ogromna firana, ale moją uwagę bardziej przykuły tajemnicze drzwi...
Ten spacer miał być o wiele dłuższy, ale kolejne 1,5 godziny przesiedziałem na kawie. A przecież jeszcze musiałem dotrzeć na grilla. Na szczęście rower miejski wciąż działa, więc nie musiałem iść pieszo. Po drodze zajrzałem do Parku Strzeleckiego, gdzie znajduje się Mauzoleum gen. Bema.
Ale jak Bem znalazł się w Tarnowie i dlaczego na mauzoleum są arabskie napisy to już temat na inny artykuł...
Congratulations @hallmann! You received the biggest smile and some love from TravelFeed! Keep up the amazing blog. 😍 Your post was also chosen as top pick of the day and is now featured on the TravelFeed.io front page.
Thanks for using TravelFeed!
@lesiopm (TravelFeed team)
PS: TravelFeed is in social media to reach out more people, follow us on Facebook, Instagram, and Twitter.