Czerwcowy spacer po Tarnowie

in PL-TravelFeed4 years ago (edited)

Read this post on TravelFeed.io for the best experience


Tarnów vel Damaszek Europy opuściłem na początku roku, po tym jak zamknięto most na Dunajcu i dojazdy do Krakowa okazały się nazbyt uciążliwe. Planowałem wrócić wczesną wiosną, ale pojawił się wirus a opustoszałe ulice to w Damaszku Europy żadna nowość. Ostatecznie więc minęło pół roku i wybrałem się dopiero 14 czerwca - z okazji 80. rocznicy pierwszego transportu do KL Auschwitz. Tak się bowiem złożyło, że pierwsi wywiezieni byli polskimi więźniami politycznymi osadzonymi w tarnowskim więzieniu. Miejsc upamiętniających to wydarzenie jest w mieście kilka, ale nasz spacer rozpoczniemy w moim ulubionym zaułku, za Katedrą, a w zasadzie Bazyliką Katedralną Narodzenia NMP. Sama katedra też należy do jednych z moich ulubionych obiektów sakralnych. Znajduje się w niej m.in. grób Jana Amora Tarnowskiego - hetmana wielkiego koronnego, wybitnego stratega, o którym można posłuchać tutaj:

Wróćmy jednak do zaułka. Znajduje się tu jedna z ciekawszych kamienic tarnowskich - Dom Mikołajowski z 1524 roku. Uwagę zwracają gotyckie obramowania okien oraz późnogotycki portal.

Zaułek za Katedrą.

Dom Mikołajowski - zdjęcie 360.

Nieopodal Katedry znajduje się Plac Kazimierza Wielkiego, gdzie znajduje się stacja Tarnowskiego Roweru Miejskiego. Aby z niego jednak skorzystać najpierw trzeba ściągnąć aplikację i wpłacić 10 zł. 20 minut jazdy jest za darmo. Polecam. Na placu stoi też pomnik Adama Mickiewicza.

My jednak spacerujemy więc pieszo wracamy pod Katedrę. I Kapitulną idziemy na Plac Rybny. Następnie Piekarską (pod parasolami) przechodzimy na Rynek.

Rynek na szczęście jest już po remoncie (przynajmniej większa jego część), co jest dość zaskakujące, bo w Damaszku Europy wszelkie prace trwają latami.

Przecinamy Rynek i kierujemy się na ulicę Zakątną, aby sprawdzić czy plac przy Małych Schodach jest już gotowy. Niestety nie jest, więc zdjęcia nie zrobiłem.

Wracamy Zakątną z drugiej strony i wchodzimy w Wekslarską, do której przylega ulica Żydowska i Brama Pilzneńska, która bramą była dawno temu. Obecnie pozostała tylko nazwa. Na kamienicy na rogu Lwowskiej i Wałowej znajduje się zegar słoneczny. Może komuś uda się go dostrzec na zdjęciu.

Żydowska.

Brama Pilzneńska.

Stąd idziemy na Żydowską. Od jakiegoś czasu kamienice na tej ulicy są odnawiane - tzw. malowane fasady. Choć osobiście chyba wolałem odrapane ściany. Klimat bardziej wtedy pasował do nazwy. Sama ulica była kiedyś miejscem działania kultowych lokali. Przede wszystkim Alchemika, który gromadził miłośników fantastyki. Była też restauracja romska prowadzona przez Romów. Tuż przed pandemią natomiast otworzyła się kocia kawiarnia Rademenes. Działała jeden dzień. Po lockdownie jednak powróciła.

Kocia kawiarnia jest oznakowana.

Z Żydowskiej skręcamy w Forteczną i wąskim przejściem przechodzimy na Wałową. Po drodze mijamy byłego Alchemika. Teraz w lokalu jest klubokawiarnia Haunted Haus, która jeszcze do niedawna działała trochę jak KBK w ostatniej fazie, czyli nie miałą regularnych godzin otwarcia (obecnie na FB jest info, że otwarte od 17 do 23).

Przejście dla mniejszych.

Przejście dla większych.

Wałową idziemy w stronę Placu Sobieskiego. Po drodze mijamy: plansze z 728 nazwiskami wywiezionych do KL Auschwitz (w momencie pisania tego wpisu, zapewne już ich nie ma), betonowo-szklanego potwora w postaci niedziałającego (z powodu wilgoci w piwnicy) centrum multimedialnego, Grób Nieznanego Żołnierza, pomnik Zbigniewa Herberta (Osiecka i Brzechwa w bonusie). Spacer kończymy w Tramwaju na najlepszej w Tarnowie kawie.

IMG_5888.JPG

IMG_5898.JPG

IMG_5903.JPG

Oczywiście to tylko mały skrawek Damaszku Europy. Spacer był ze znajomymi, więc bardziej skupiałem się na rozmowie, niż robieniu zdjęć. Wiele ciekawych detali przeoczyłem, ale zachęcam każdego by odwiedził Tarnów i sam je odkrył. Ja mieszkałem w tym mieście łącznie jakieś 8 lat, a wciąż udaje mi się trafić na coś, czego nigdy nie dostrzegłem.


View this post on TravelFeed for the best experience.
Sort:  

Congratulations @hallmann! You received the biggest smile and some love from TravelFeed! Keep up the amazing blog. 😍 Your post was also chosen as top pick of the day and is now featured on the TravelFeed.io front page.

Thanks for using TravelFeed!
@lesiopm (TravelFeed team)

PS: Have you joined our Discord yet? This is where over 1000 members of the TravelFeed come together to chat. Join us!

Dzięki, że jesteś częścią społeczności #pl-travelfeedTwój post został również udostępniony w grupie TravelFeed Polska na Facebooku i przez profil na Twitter zapraszam do śledzenia tych dwóch profili.Jeżeli przeoczyliście post o zmianach zasad publikacji i kuracji postów na tagu #pl-travelfeed polecam się z nim zapoznać. Zmiany wynikają z faktu, że jesteśmy częścią dużego projektu Travelfeed.io i staramy się propagować posty podróżnicze pośród polskiej społeczności.Poniżej znajdziecie ważne posty dzięki, którym łatwiej opanujecie publikowanie na Travelfeed.io

Przewodnik jak zacząć z TravelFeed.io

Przewodnik jak publikować posty na TravelFeed.io

Pamiętaj o zmianie języka na polski, tylko takie posty możemy kurować.

Coin Marketplace

STEEM 0.17
TRX 0.15
JST 0.028
BTC 58015.02
ETH 2381.83
USDT 1.00
SBD 2.42