You are viewing a single comment's thread from:
RE: PIECZONE BAKŁAŻANY CZYLI ZIELONA PRZEKĄSKA NA SZYBKO
Ja mam prostszy przepis. Wrzucam całego do piekarnika. Po ostygnięciu obieram, ubijam widelcem, dodaję siekany czosnek z natką pietruszki, ocet jabłkowy, olej i sól. Nazywa się to kjopł (z tureckiego). To przepis dla takich jak ja. Leniwych minimalistów.
O, proszę! jeszcze łatwiej
a on, tak w całości to, za przeproszeniem, dojdzie?
😋
a po co obierać? bakłażan jest skórojadalny,
wręcz samo dobro ukryte jest tym ciemnym opakowaniu :)
Posted using Partiko iOS
Tak zrobię następnym razem. Albo nie, zjem go na surowo aby nie tracić cennego czasu i zaoszczędzić na energii. Tak podobno zdrowiej. A już najefektywniej byłoby darować mu życie i odpuścić pożarcie. 100% oszczędności wszystkiego. Muszę to jeszcze przemyśleć.