You are viewing a single comment's thread from:
RE: Sportowe dywagacje
Dzięki, właściwie to wahałem się z decyzją o jego publikacji z obawy o ukamieniowanie. Narazić się kibicom (to jak podskoczyć "świętej" inkwizycji.) Szczególnie tym od Boga, honoru i ojczyzny :).