You are viewing a single comment's thread from:
RE: Domowe warzenie piwa - jak degustować i oceniać piwo
Chyba nigdy nie będę smakoszem piwa. Mam "chłopskie" podniebienie :) Aczkolwiek jak już mam otwarte piwo to staram się je wypić, musi być wyjątkowo paskudne, żebym je wylał. W zasadzie więc bym podzielił piwa na: dobre, może być, dam radę i do wylania.
Jestem przekonany, że jakbyś się trochę postarał, to odnalazłbyś swój gatunek ;) Ale doskonale wiem o czym piszesz, ja też mam podobnie - nawet jak mi nie smakuje to wypiję. Raz w życiu wylałem piwo bo nie mogłem go zdzierżyć...
Jestem przekonany, że jakbyś się trochę postarał, to odnalazłbyś swój gatunek ;) Ale doskonale wiem o czym piszesz, ja też mam podobnie - nawet jak mi nie smakuje to wypiję. Raz w życiu wylałem piwo bo nie mogłem go zdzierżyć...