tak niedawno, w 2017 też była bessa, mówili że jak chiny zakażą krypto to rynek będzie się powoli rozwijał, a tu mieliśmy bom w styczniu 2018. Jeśli ktoś patrzy w perspektywie dłuższej niż pół roku, to patrzy lepiej. To jest swego rodzaju złoty kranik dla bardzo cierpliwych oraz bestii traderu