Tesla roadster - elektryczny samochód przyszłości?
W tym artykule chciałbym skupić się na jednym konkretnym samochodzie. Jakim?
Oczywiście na Tesli Roadster, prawdziwym potworze wśród samochodów i to nie tylko tych elektrycznych! Elon Musk - dyrektor generalny Tesli prezentował ten pojazd z dumą i obiecywał ogromną moc, daleki zasięg, stosunkowo niskie koszty.. Jednak czy obietnice te mają odzwierciedlenie w rzeczywistości? Wszystko wskazuje na to, że tak ponieważ w sieci pojawiają się coraz nowsze filmy z prototypami!
Prawdopodobnie widzieliście najnowszą prezentację modeli Tesli zapowiedzianych na 2020 rok, jeszcze nie widzieliście? Możecie to zrobić tutaj:
Ale czym tak naprawdę jest Tesla Roadster? Jest to samochód elektryczny który przyspiesza od 0 do 100km/h w 1.9s! Oszałamiające? Jednak to jeszcze nie wszystko! Elon Musk obiecuje, że samochód ten będzie w stanie rozpędzić się do prędkości 402km/h! A co to konkretnie oznacza? Oznacza to, że samochód ten możemy postawić na równi ze złotym dzieckiem francuskiej motoryzacji Bugatti Chironem. Jest jednak jedna zasadnicza różnica pomiędzy tymi dwoma samochodami, otóż Chiron kosztuje oszałamiający milion dolarów, a Tesla? Tesla to wydatek "zaledwie" 200 tysięcy dolarów. Producent obiecuje także, że jedno ładowanie pojazdu wystarczy na przejechanie aż 620 mil! W przeliczeniu na kilometry daje to prawie 1000km zasięgu na jednym ładowaniu. Robi wrażenie!
Jeśli macie wolne 200 tyś. dolarów czyli około 720 tyś. złotych i chwilę wolnego czasu w 2020 roku to udajcie się do najbliższego salonu Tesli a potem koniecznie opiszcie wrażenia w komentarzach. :)
Ja chyba będę tym 'Januszem Dinozaurem', ale miałem kiedyś okazję jechać Teslą znajomego, to jak ma potężne depnięcie <nie jeździłem wcześniej bardzo szybkimi autami> i wciska w fotel, to odczucia z jazdy mnie rozczarowują... To jest bardzo dobry wóz, ale brakuje 'tego czegoś', nie wiem, czy to ryk silnika, czy olbrzymi telewiozor zamiast deski rodzielczej, ale dla mnie to po prostu nie to, dlatego Tesla Roadster to nie będzie samochód dla mnie.
Jako ciekawostkę powiem, że to "wbijanie w fotel" jest spowodowane tym, że silniki elektryczne od samego początku łapią maksymalny moment obrotowy, a co do faktu, że brakuje "tego czegoś" to zdecydowanie wydaje mi się, że jest to właśnie ten ryk silnika i świadomość, że "dosiadamy" pojazd spalinowy! Pozdrawiam fana motoryzacji :)
Fajna fura
Powiedziałbym nawet, że jedna z lepszych :D
Congratulations @paciapucie! You received a personal award!
You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
Do not miss the last post from @steemitboard:
Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!