RE: Edmund Husserl i fenomenologia.
Aż miło mi się czyta, gdy ktoś pozostawia po sobie taki komentarz. Oczywiście jak w każdym innym stanowisku filozoficznym nawet jeżeli są podobne to istnieją subtelne różnice. Myślę, że u Berkeleya idealizm immanentny jest ostrzejszy i bardziej krytyczny niż Husserlowska fenomenologia, przy której zachodzi pewna relacja w stosunku do idealizmu transcendentalnego w sensie kantowskim. Co do relacji między immanencją a transcendencją też moglibyśmy dyskutować długooo :) A co do redukcji fenomenologicznej analogonem może być współczesna fizyka lub matematyka. Przykładowo twierdzenie Noether. Jeżeli nie znalibyśmy zasad zachowania i odkrylibyśmy, że generatory grupy Liego ściśle wiążą się z symetrią układu. Doszlibyśmy do wniosku, że jakieś zasady zachowania muszą istnieć.