RE: 3 noce bez telefonu - jak się wyspać
Nie paliłam aż tak dużo w moim odczuciu i nie tak długo, bo łącznie około 3-4 lat, z przerwami. Dziennie było to średnio 3-5 papierosów, w weekend czasem przerwa w ogóle od palenia. Dużo mi dało to, że w pewnym momencie nikt wokół mnie nie palił, aktualnie też nie przebywam raczej z osobami, które palą. Nie pale już około 3 lat. Telefonu używam jak komputera, czasem właśnie zamiast siedzenia przy biurku, dzwonić też nie dzwonię i rozmawiam przez telefon jak już muszę. Co do giełdy to ja inwestuję na rynku walutowym, w dodatku to moje główne zajęcie, więc małą cząstkę rzeczy "niebezpiecznych" mam cały czas przy sobie :)). Co do palenia jeszcze to warto próbować, w końcu się uda rzucić. Da się żyć bez tego, chociaż czasem wspomnę, że przydałoby się, żeby zrobili jakiś zdrowotny papieros, który przynosiłby tylko korzyści, więc uzależnienie zostaje już chyba w jakieś części na zawsze. Powodzenia i również pozdrawiam :)
Będę walczyć :) Dzięki za radę :)